środa, 24.04.2024

Sekretariat: +48 85 742 81 55

środa, 24.04.2024

Leńce

Edward Popławski

Stanisław Witkiewicz

„Ojczyzna to ziemia i groby.

Narody tracąc pamięć tracą życie.”

LEŃCE – METRYKA ZIEMI I LUDZI.

ZIEMIA – dzieje

Jeszcze w początku X wieku ziemie te były zamieszkałe przez nadwiślańską ludność mazowiecką, a później weszły do państwa Piastów. Mieszko I i Bolesław Chrobry rozciągali tu swe panowanie. Po śmierci Bolesława Krzywoustego ziemie te na kilka lat dostały się pod władzę Rusi, po czym znów przejęło je Mazowsze. Wielki dramat tych stron rozpoczął się od roku 1255, kiedy to jaćwiesko-litewskie wyprawy łupieskie i odwetowe na Mazowsze i w głąb Polski wyludniły te tereny. Tak spustoszała ziemia przeszła w 1382 r. w zastaw krzyżacki, a od 1398 r. pod panowanie litewskie. Wtedy Litwa była już w unii z Polską. Opuszczone i nieuprawiane ziemie porosła puszcza.

Po zwycięstwie grunwaldzkim królowie polscy i książęta litewscy urządzali w tej puszczy wielkie polowania. Aby zabezpieczyć uczestniczących w polowaniach przed watahami wilków zbudowano u ujścia rzeczki Sokołdki Małej do Supraśli wielkie okoły dla koni. Dziś są to pola wsi Sochonie.

Pod koniec XV wieku strzegła tych okołów rodzina Dobrzyniewskich herbu Ciołek, a w 1519 roku, kiedy Mikołaj Radziwiłł fundował kościół dobrzyniewski, byli już wymieniani: Łukasz i Waśko Dobrzyniewscy. Ich pierwotna osada obok okołów nazywana była Sokołdką.

Nowopowstała parafia miała granice naturalne: od południa rzeka Supraśl, od zachodu rzeka Narew, od północy Kulikówka a od wschodu granica Wielkiego Księstwa Litewskiego. Po ufundowaniu kościoła w Dobrzyniewie Radziwiłłowie rozpoczęli zakładanie wsi na terenie utworzonej parafii dobrzyniewskiej.

W parafii dobrzyniewskiej ważne były dwa rody osiedlone tu przed „pomiarą włóczną” – Dobrzyniewscy i Leńczewscy (Leńcowie). Ich losy potoczyły się inaczej. Losy Leńczewskich, osadzonych przez Mikołaja Radziwiłła w 1512 roku (jako najwcześniej osadzonego rodu szlacheckiego parafii), ułożyły się niekorzystnie: w 1561 roku król Zygmunt August wyniósł Szaciłów i Hryniów, zachował prawa Dobrzyniewskich, lecz poniżył Leńców – pozbawił ich dawnych przywilejów. W tym roku ksiądz Pilichowski, będąc na rewizji w Knyszynie i spełniając wolę króla, odebrał synowi Samuela Samotyji Leńca (który był protoplastą rodu) – Zinowi 9 włók ziemi wykarczowanej pod lasem i przyłączył do puszczy, a pozostawił 14 na prawach ciągłych (chłopskich). Wieś Leńce włączył do nowotworzonego Leśnictwa Knyszyn (podporządkowując bezpośrednio leśniczemu Janowi Dzierżanowskiemu), którego siedzibą stał się później dwór borsukowski. Był to odwet za dawną przychylność dla Radziwiłłów.

Wieś Leńców założona w 1512 roku, nosząca jeszcze nazwę Supraśla i Zinowa (później Leńce), miała te same prawa co i pozostałe wsie kmiece, z tą różnicą, że z uwagi na słabą glebę płacili czynszu nie 12 lecz 8 groszy i byli zwolnieni od daniny owsa. Ten sam dokument zawiera zapis dotyczący włók przekazanych, „na których strzelce mieszkali, których pogubiono”. Oznaczało to przekreślenie dawnych praw szlacheckich rodu Leńców. Przez ten czas Leńcowie odmawiali uiszczania nałożonych danin, przypominając o dawnych przywilejach.

Ród Leńców-Samotyjów nie figuruje w spisach szlachty, a nawet osoczników. Okres ten, pozostawiał tych ludzi jakby w próżni. Wsi Leńce nie wymieniały w XVI wieku nawet lustracje królewszczyzn. Był to okres sporów z władzami. Leńcowie pomni na swą przeszłość odmawiali uiszczania danin na równi z chłopami, a władze dworskie patrzyły na to bezradnie, gdyż nie mogły zmienić decyzji królewskiej, która Leńców degradowała i równocześnie nie mogła zaprzeczyć faktowi, że Leńcowie ongiś szlachtą byli.

Brak całościowych dokumentów lustracyjnych za okres od 1573 do 1602 uniemożliwia dokonanie szczegółowego opisu zdarzeń we wsiach parafii dobrzyniewskiej. Nie ma szczegółowego wykazu osadników tego terenu. Jeszcze trudniej jest zdobyć dokumenty wsi szlacheckich (Jaworówka, Szaciły i Leńce).

Wsie szlacheckie nie stanowiły dóbr królewskich i nie były obejmowane lustracjami. Są o nich zapisy w rejestrach poborowych wyznaczających powinności wojskowe.

Braki informacyjne o życiu szlachty w lustracjach królewskich zostały częściowo uzupełnione przez akta sądowe. Akta te były liczne. Szlachta mając dziedziczne prawa do ziemi przekazywała ją sądownie, chłopi będąc tylko dzierżawcami przyjmowali do wiadomości decyzje dworów.

W początku XVII wieku w parafii istniały w zasadzie tylko 2 wsie szlacheckie: Jaworówka i Kulikówka Szlachecka nazwana później Szaciłami. Leńcowie w tym czasie byli pozbawieni dawnych praw szlacheckich. Jest to okres kiedy Rzeczpospolita Obojga Narodów była u szczytu potęgi. Podniosło to autorytet szlachty jako stanu odpowiedzialnego za los państwa. Według Konstytucji z 1564 roku i późniejszych szlachta płaciła z włóki po 12 groszy. Taką samą sumą obciążeni byli chłopi. Od 1578 roku drobny szlachcic płacił połowę tego co kmieć.

Od początku XVII wieku zaczyna narastać proces inflacji polskiej monety i tym samym wzrostu cen. Podatki szlacheckie utrzymywały się na jednej wysokości, co umożliwiało tutejszej szlachcie uzyskiwać coraz większą przewagę materialną nad chłopami.

W okolicach szlacheckich parafii dobrzyniewskiej różnice majątkowe szlachty dotychczas były niewielkie. Zależały one raczej od dobrego ożenku niż zasługi dla Rzeczypospolitej. Szlachcic, który poślubił szlachciankę lub zdobył urząd pozostawał szlachcicem, szlachcic żeniący się z chłopką stawał się chłopem. Kiedy na chłopów nakładano większe ciężary, szlachcie żyło się coraz lepiej. Dawna zasada wyposażania 1 rycerza konnego z 10 włók przestała już funkcjonować, gdyż w miejsce dawnego pospolitego ruszenia weszły wojska zawodowe, które trzeba było opłacać. Na każdą rozpoczynającą się wojnę uchwalano więc dodatkowe daniny. Szlachcic po zapłaceniu odpowiednio uchwalonej sumy był wolny od obowiązku stawienia się na wojnę, a jeśli zaciągał się to jako żołnierz płatny. Szlachta parafii dobrzyniewskiej nie należała do bogatej.

Walka Leńców o odzyskane dawnych praw trwała dalej. W sobotę po św. Dominiku 1610 roku Sąd Trybunalski w Lublinie przywrócił im prawa dziedziczne, co można rozumieć jako przywrócenie szlachectwa. Od tego roku obszar Leśnictwa Knyszyńskiego pomniejszył się o 14 włók.

Dokładne informacje o mieszkańcach wsi będą podawane od wprowadzenia metryk chrztu w roku 1639. Brak jest zapisów określających ostatecznie podział Leńc na włóki szlacheckie i pociągłe. Jednak zapisy w metrykach dobrzyniewskich wskazują, że w tej okolicy (tak nazywano wsie szlacheckie) były również włóki pociągłe. W 1640 roku „Huror Oleximowicz, Wawrzyniec olim Kondrat, Simon olim Andrzej ze swemi cześnikami z domów na włókach półszusty” zapłacili 11 złp podymnego, a rok później „Aleksander z inszemi z poddanych 5, Simon z cześnikami swoiemi z domów” złp 19. Z zapisów tych wynika, że Leńcowie w roku 1641 mieli 5-ciu poddanych.

Księga grodzka brańska zawiera zapis, że w roku 1640 w Kulikówce (Szaciłach) szlachta wpłaciła ze swymi cześnikami 15 złp podczas gdy z Jaworówki wpłacono wtedy 14, a z Leńc tylko 11 złp. W następnym roku w tej księdze wymienia się łączną wpłatę z Szacił na 22 złp, z Jaworówki – 21, a z Leńc tylko 19 złp.

Chociaż liczony od nowa staż szlachecki Leńców był krótki, to jednak wydzielanie się domów postępowało pośpiesznie. Już w 1654 roku metryki wydzielały następujące domy: Horodczyków (Orodowczyk), Hurców (Urczyk, Hur, Hurec) i Sędziów (Szendak, Szendaczuk). Oprócz Leńców mieszkał w tej wsi szlachecki ród Kiersnowskich. W tym czasie w metrykach mamy dużo wzmianek o mieszkających w tej wsi chłopach poddanych. Część z nich mieszkała tu dłużej. Do tych można zaliczyć: Dziemianików, Breaników, Grzegorczyków, Kulaników, Ogrodników, Chwościków i Jakimów.

Krótko w Leńcach mieszkali: Trohimikowie, Gawrygitowie (to nazwisko mogło brzmieć inaczej), Zjonikowie, Pustalikowie, Szumidzikowie, Orestyje, Kothanowie (poddani Aleksandra Lenczewskiego), Iwanikowie, Zimnowikowie i Szklarzowie (również poddani Lenczewskich).

Za króla Jana II Kazimierza Polska przeżyła najazd szwedzki zwany potopem. Jeszcze przed wojną przeszło tędy morowe powietrze. W takiej sytuacji przetrwały tu tylko rody liczne mogące sobie pomagać wzajemnie. Wsie szlacheckie mniej ucierpiały w tej wojnie niż wsie chłopskie. Nie tylko nie utraciły one dawnego stanu posiadania ale miały okres względnego dostatku na zajmowanych gruntach.

Okres względnego dostatku mieszkańców zakończył się z najazdem szwedzkim. Już w listopadzie 1655 roku Tykocin znalazł się w rękach szwedzkich. Później przez 9 miesięcy wojska polskie oblegały twierdzę tykocińską. W lipcu 1656 roku nadeszła odsiecz szwedzka. Wojska polskie cofały się na wschód tocząc walki. Wtedy zostały spalone Pogorzałki, Gniła i Kulikówka. 27 stycznia 1657 roku Polacy odbili Tykocin jednak działania wojenne nie ustały, doprowadzając parafię dobrzyniewską do ruiny. Wsie wyludniały się. Stan zaludnienia sprzed potopu szwedzkiego osiągnięto dopiero u schyłku Rzeczypospolitej.

Jesienią 1559 roku skończył się rozejm z Rosją co spowodowało nowy najazd Moskali. Lata 1660-1661 oprócz działań wojennych przyniosły również kolejne fale zarazy. Wojna z Rosją trwała nadal i miała dla Polski przebieg pomyślny. Zdawało się, że najgorsze czasy dla tych stron minęły. Stało się jednak inaczej: w roku 1662 dokonała się rewolta wojsk litewskich i koronnych, co doprowadziło do ruiny ziemie Starostwa Knyszyńskiego. Długoletnie niszczące wojny i reorganizacja skarbowości wytworzyły ogromne zaległości w należnym żołdzie, dlatego stacjonujące tu wojska litewskie i koronne wystąpiły przeciw królowi polskiemu. Po wyniszczającej rewolcie polegającej głównie na niszczeniu wsi królewskich pozostały tylko ślady tragicznych zniszczeń. Wojsko chcąc wywrzeć presję zabierało chłopom z królewszczyzn wszystko co miało wartość. Skutki przewrotu nie tknęły wsi szlacheckich (szlachecka solidarność) oraz plebańskich (względy natury religijnej). Rewolta przypadła na rok klęski nieurodzaju co spotęgowało dramat.

Lenczewscy wcześnie opuścili obóz Radziwiłłów i zdecydowanie opowiedzieli się po stronie króla i Rzeczypospolitej. Zapłacili za to wysoką cenę, może nie mniej bolesną jak poprzednio za nadmierną wierność Radziwiłłom. Wybór króla Michała uważanego za „swego” dał im sposobność do upomnienia się o swe dawne prawa. Dotychczas Leńcowie opierali się na decyzji z 1610 roku, która im przywracała tylko prawo dziedziczenia. Przypominało to raczej skatarbellat niż pełny przywilej szlachecki. W 1669 roku, po upływie ponad 100 lat od utraty przez Lenczewskich przywilejów, szlachta podlaska Ziemi Bielskiej zebrana w Goniądzu złożyła oświadczenie potwierdzające pełnię praw szlacheckich tego rodu.

Oświadczenie to jako akt prawny zapisały Roki Grodzkie w Goniądzu i brzmiało ono tak: „Szlachta podlaska ziemi bielskiej, powiatu goniądzkiego zaświadcza, że wedle przywileju króla Zygmunta Augusta i Mikołaja Radziwiłła, wojewody wileńskiego i kanclerza wielkiego litewskiego, starożytny dom panów Samotyjów Lenczewskich herbu Zadora na Leńcach swych dziedziczonych od roku 1512 w spokojnem dzierżeniu są i służbę wojenną według zwyczajów i przywilejów województwa naszego podlaskiego zarówno z nami służą. Świadczą też, iż pan Filip Samotyja Lenczewski, sługa biskupa wileńskiego, jest urodzony szlachcic, syn niegdy Andrzeja, wnuk Grzegorza, z szlachetnej Anny Puchalskiej urodzony”.

Powyższe oświadczenie szlachty podlaskiej dało podstawę do wydania Lenczewskim przez Sąd Grodzki w Goniądzu następującego dokumentu: „Starożytny dom Samotyjów Lenczewskich herbu Zadora w województwie podlaskim za przywilejem przez przodka swego Samuela Lenczewskiego Samotyję od niegdy Mikołaja Radziwiłła wojewody woleńskiego, kanclerza W.K.L. dóbr jemu danych dziedzicznego pana, otrzymanym, a przez przywilej króla Zygmunta stwierdzonym, na dobrach Lenczach swoich dziedziczonych od roku 1512 w spokojnym dzierżawieniu i używaniu zostaje i służbę ziemską wojenną według zwyczaju i przywilejów województwa podlaskiego zarówno z innymi obywatelami tego województwa służy”.

W dokumentach tych wszystko jest formalnie zgodne poza tym, że Zygmunt August w 1561 roku oddał wieś Leńce leśniczemu knyszyńskiemu na prawach wsi chłopskich. Ten fakt został niezauważony. Tym też należy tłumaczyć pośpiech Lenczewskich, aby za króla „szlacheckiego” odzyskać resztę dawnych przywilejów. A król ten, aby uspokoić społeczeństwo godził się na wszystko, nawet na to, że w tym samym roku sejm pośmiertnie rehabilitował Stanisława Lubomirskiego, którego czyny były nie mniej szkodliwe Rzeczypospolitej, jakich dokonali Radziwiłłowie i Hieronim Radziejowski.

Można przypuszczać, że już od tego czasu Lenczewscy zaczęli używać herbu Jastrzębiec. W zakrystii obecnego kościoła dobrzyniewskiego, który był projektowany przez inż. Lenczewskiego, jest namalowany herb Jastrzębiec. Zmianę herbu tego rodu można uważać jako decyzję odcięcia się od dawnej niewygodnej przeszłości.

We wsi Leńce pojawiło się wielu osadników chłopskiego pochodzenia. Aby wrócić do dawnych łask i przywilejów, bardziej od pozostałych wsi szlacheckich Lenczewscy związali się z konfederacją antyszwedzką, co w następstwie przyniosło wielki ubytek ludzi w tej okolicy. Za króla Michała do tej wsi doszli na czas dłuższy tylko Gajewscy (1671). Byli zapewne szlachtą. Poza nimi na czas krótki zamieszkały dwie rodziny chłopskie: Litwinowie i Dojkałowie (1670).

Za czasów króla Jana III Sobieskiego wsie szlacheckie z lat wojen wyszły mniej zniszczone niż chłopskie. Trzeba jednak zauważyć, że to wyludnienie wsi chłopskich w dalszej konsekwencji miało dla chłopów dobre następstwa. W tym czasie we wsiach szlacheckich było coraz ciaśniej. W 1676 roku w Leńcach żyło 51 dorosłych ludzi na 14 włókach ziemi. Chłopów było za mało do pracy we dworach i musiano się z nimi liczyć. Puste włóki chłopskie nadal czekały na przybyszy. W tym czasie szlachta utraciła swe dawne znaczenie. Pospolite ruszenie nie sprawdzało się w czasie wojen a w jej miejsce powstawało wojsko zaciężne. Szlachta stawała się coraz liczniejsza i uboższa a na czoło wysuwali się magnaci. Zaczyna się tworzyć szlachta: chodaczkowa, zagonowa i szaraczkowa – słowem drobna szlachta najliczniej występująca na wschodnim Mazowszu. Taka właśnie szlachta zaczęła się pojawiać w parafii dobrzyniewskiej. Żeniąc się z chłopkami zatracała dawne przywileje, lecz wnosiła w środowisko chłopskie swoje tradycje. Tak było zapewne w Jaworówce, Leńcach i Szaciłach.

W Leńcach, w rodzie Lenczewskich doszły dwa nowe przydomki: Kolatka (1679) i Ostapczuk (1680). Z 16-tu nowych rodzin, jakie osiedliły się w tej wsi dwie pozostały do dziś. Byli to (szlachta) Bagieńscy (1677) i Pomianowie (1695). Do tych doszły jeszcze na krótko dwie rodziny szlacheckie: Hryniewiccy i Wyszyńscy (1694). Dalej wymienieni mieszkali krótko i byli pochodzenia chłopskiego: Kościukowie (1680), Ostrowscy (1684), Skorupscy (1687), Gideniecowie (1688), Opaleniecowie (1690), Orzechowscy, Zachozowie i Wróblowie (1691), Koczkowscy (1695), Dzienisowie i Miutkowscy (1696).

W czasie działań wojennych, do roku 1716, jak również przez cały okres rządów saskich, ludność wsi szlacheckich: Jaworówki, Leńc i Szacił stanowiła prawie 26% ogółu ludności całej parafii. Wcześniej, za Jana Sobieskiego, kiedy wsie chłopskie były jeszcze wyludnione, wymienione wsie szlacheckie dawały około 33% urodzeń.

Szlachta tutejsza wychodziła obronną ręką ze wszystkich przemian, nie ponosiła kosztów utrzymania wojsk, a sama uczestniczyła tylko w pospolitym ruszeniu, które w tych czasach niczego dobrego Rzeczypospolitej nie przyniosło, gdyż walczono wówczas przy pomocy wojsk zaciężnych. W tych czasach szlachta zorganizowana w konfederacjach, obozowała we wsiach królewskich, omijając szlacheckie i plebańskie.

Leńce nie stanowiły zwartego gniazda szlacheckiego jak Jaworówka czy Szaciły. W latach 1687-1738 na 296 urodzeń, Lenczewskich było 193. Stanowi to tylko 65% ogółu urodzonych mieszkańców tej wsi. Pozostali to szlachta innych rodów i liczniejsi niż w obu pozostałych wsiach szlacheckich chłopi.

Za Augusta II Sasa w Leńcach doszło jeszcze 9 domów Lenczewskich: Tymoszuków, Jandaków, Walendziuków, Pernanisików, Odlewanych, Oleszczuków i Brozieniuków. Z ilości zapisów można sądzić, że najbardziej liczącym się domem Lenczewskich z wymienionych byli Walendziukowie. Połowie dzieci z rodu Lenczewskich nie przydawano przydomków.

Za tego króla przybyły do Leńc dwa rody szlacheckie, które były jeszcze wykazane w spisie w 1922 roku. Byli to Łupieńscy (1716) i Jaworowscy (1723). Do nich doszły jeszcze na czas krótki rody szlacheckie: Wojnowie (1697), Baranowscy (1705), Kuleszowie (1706), Kalinowscy (1707), Konopkowie (1713) i Ibeselscy (1731).

Pozostali osadnicy tego okresu to chłopi lub schłopiała szlachta, przy których nazwiskach nie dodawano predykatu nobilis. Osiedlali się tu na krótko, gdyż we wsiach szlacheckich trudno było o jakąś stabilizację dla tej grupy ludzi. Wśród nowoprzybyłych wykazano: Dubiejków i Hutyńskich (1698), Stockich (1700), Stasiuków nazywanych również Stachurskimi, Stachowskimi i Stanisławskimi (1703), Chomczuków (1705), Haczkowskich (Haczków) – 1710, Mazurczyków i Jantachów (1712), Siliczanów i Winników (1713), Jasiuków (1718) i Malinowskich (1721).

W odróżnieniu od Jaworówki Lenczewscy w Leńcach byli wtedy mniejszością: na 164 dzieci urodzonych w tej wsi za Augusta III Sasa tylko 67 należało do rodu Lenczewskich. Lenczewscy słabo podkreślali własne nazwisko rodowe, używając niejednokrotnie zamiast nazwiska przydomku. Tak było w przypadku Fudosiuków, którzy byli potomkami Chwiedosiów Lenczewskich oraz Jędrzejczuków, którzy już nie dodawali dawnego nazwiska rodowego – Lenczewski.

W tym czasie osiedlił się tu tylko jeden ród, który przetrwał w tej wsi do dziś. Byli to Kraszewscy (1758). Z pochodzenia szlachta, lecz gdy tam się osiedlili, umieszczono ich w grupie zamożnych chłopów (honestus).

Na zasadzie koligacji rodzinnych osiedliły się tu dwa rody szlacheckie, które mieszkały tu przez czas dłuższy. Byli to: Kamieńscy (1752), którzy opuścili Leńce dopiero po roku 1863 i Popławscy, którzy tam przebywali jeszcze w roku 1799. Ci ostatni przybyli jako szlachta, lecz później utracili poprzedni przywilej, przechodząc do grupy zamożnych chłopów (honestus).

Poza wymienionymi osiedlały się tu inne rody szlacheckie. Byli to: Czerwonkowie (1747), Kurczyńscy (1748), Ratynowscy (1749), Zalescy nazywani również Zalewskimi i Rafałowscy (1750). Ci ostatni mieszkali tu nieco dłużej. Ponadto – Rogowscy (1755), Gocławscy (1757), Borowscy (1759) i Eysmontowie (1762).

Oprócz wymienionych było sporo przybyszy pochodzenia chłopskiego, z których żadna rodzina nie osiedliła się na czas dłuższy. Byli to: Łazewscy (1737), Drapiewiczowie i Kozłowscy (1739), Łepińscy (1740), Zajkowscy (1749), Porozewscy i Milewscy (1751 – ci ostatni mieszkali tu nieco dłużej), Łotowscy (1752), Skalscy (1753), Mikucikowie (1754), Cirysiukowie (1755), Piotrowscy (1756), Omeliańscy (1757), Podkasiewiczowie (1759), Wiśniewscy (1760) i Klimowiczowie (1762).

Za Stanisława Augusta we wsi Leńce urodziło się 163 dzieci. Wtedy na ogólną ilość dzieci urodzonych w parafii dobrzyniewskiej 18% stanowiły dzieci wsi szlacheckich. Za tego króla Leńczewscy byli najbardziej rozrodzeni we wsi Leńce. Na ogólną ilość dzieci urodzonych w tej wsi w latach 1764-1794 wynoszącą 163 na ród Leńczewskich przypada około 84 dzieci. Ilość urodzonych dzieci tego rodu nie jest dokładna, gdyż niektórzy z dawnych Leńców odeszli od swego rodowego nazwiska, zastępując je przydomkiem. Do takich należałoby zapewne dodać rodziny: Jakimów, Chwościków, Szyndelów, Stasiuków, Fiedosiuków, Jędrzejczaków, Szymków i Fiedorczuków. W czasach stanisławowskich wielu Lenczewskich nie używało przydomków. Stanowili oni zaledwie połowę mieszkańców tej wsi. Ta proporcja zmieniała się stale na niekorzyść Lenczewskich. Spis z roku 1828 wymienił ich 43-ch, na 184 mieszkańców wsi. W 1863 roku było ich 63-ch na 269 osób ogółem, a w 1922 roku tylko 50 na ogólną ilość mieszkańców 211.

Razem z Lenczewskimi mieszkało jeszcze 8 rodów szlacheckich, które zamieszkały tu przed panowaniem Stanisława Augusta. Bagińscy (Bagieńscy) osiedlili się w Leńcach przed 1677 rokiem i należeli do najliczniejszych rodów wsi. W 1828 było ich 13-tu, w 1863 – 20, a w 1922 – 19. Pomianowie przywędrowali przed 1695 rokiem. W roku 1828 było ich 14, w 1863 – 18, a w 1922 – tylko 2 osoby. Łupińscy (Łupieńscy) zamieszkali przed 1716 rokiem. W 1828 roku było ich 26-ciu, w 1863 – 36, a w 1922 – 32. Jaworowscy osiedlili się przed 1723 rokiem. W 1828 roku było ich 11-tu, w 1863 – 28, a w 1922 – 37. Popławscy przybyli przed 1744 rokiem. Odeszli po 1799. Pojawili się jeszcze w 1863 roku. Było ich wtedy 5-ciu. Kamieńscy (Kamińscy) zamieszkali przed 1752 rokiem. W 1828 roku było ich 14-tu, a w 1863 – tylko 3 osoby. W 1922 roku ich nie wymieniano. Kruszewscy (Kraszewscy) pojawili się przed 1758 rokiem. W 1828 roku było ich 14-tu, w 1863 – również 14, a w 1922 – tylko 3-ch. Borowscy przybyli tu również przed 1758 rokiem, lecz odeszli po 1770. Iwanowscy byli tu już przed 1651 rokiem. Odeszli i pojawili się na krótko przed 1801 rokiem.

Za Stanisława Augusta i w pierwszych latach niewoli (do 1812 roku) pojawiły się tu nowe rodziny. Większość z nich przybywała na krótko, lecz niektóre z nich były wymienione jeszcze w roku 1922.

Tylko raz wymieniły metryki chrztu Lesionowiczów w 1764 roku, Rokotańskich – w 1765, Woycickich i Puchalskich – w 1769, Staweckich – w 1770, Redymalskich – w 1772 i Szurów – w 1776 roku. Makowscy przybyli tu przed 1777 rokiem, a odeszli po 1808. Tylko raz wymieniły metryki chrztu Srzedzińskich w roku 1777, Żukowskich, Grabowskich i Jarockich – w 1780, Kaliszewskich – w 1781, Korniłowiczów i Jurkowskich – w 1783 roku. Nurkowscy zamieszkali tu przed 1784 rokiem, a odeszli po 1806. Rutkowscy byli wykazani w metrykach tylko w roku 1786. Jasińscy osiedlili się przed 1787 rokiem, a odeszli po 1804. Kalickich (Halickich) wykazały metryki tylko w roku 1787. Trojanowscy byli wymienieni tylko w latach 1787 i 1789. Tylko raz wymieniły metryki chrztu Ignaciuków w roku 1789, Chilmonów w 1790, Zachadzatych (Zachozów) w 1793, Babińskich w 1796, a Markowskich w 1800 roku. Rogowscy zamieszkali przed rokiem 1802, a odeszli przed 1828 i byli wykazani jeszcze w spisie z 1863 roku. Wtedy mieszkała tu jedna osoba tego rodu. Tylko raz wymieniono Żędzianów w roku 1804, Podkończynów i Kondratów (Kondratowiczów) w 1805 roku. Chmielewskich wymieniono tylko w latach 1806 i 1807. Tylko raz wymieniły metryki Zubryckich w roku 1806, Drozdowskich w 1808. Cimoszewscy osiedlili się przed 1812 rokiem. W roku 1828 było ich 6-ciu, w 1863 – 4. Spis z roku 1922 ich nie wymienił. Tylko raz wykazały metryki Krysiewiczów w roku 1812.

W dniu 29 kwietnia 1769 roku rozegrała się bitwa konfederatów barskich z Moskalami w pobliżu zrujnowanego już pałacu Czapskich stojącego na wprost wielkiego mostu na Supraśli. Wojskami konfederatów dowodził generał Paweł Czapski. W walce uczestniczyła zapewne miejscowa szlachta. Bitwa zakończyła się porażką w wyniku czego spalono pałac. Za Stanisława Augusta życie tutejszej szlachty było ubogie. Pomimo to w jej obyczajach z tamtych lat zachowały się kuligi i zabawy, szczególnie w okresie karnawału.

Czasy rozbiorów

Krótki czas zaboru pruskiego (1795-1807) nie wniósł większych zmian do historii Leńc. Po pokoju w Tylży ziemie te na 108 lat dostały się pod panowanie rosyjskie. W latach niewoli szlachta tej wsi nie uczestniczyła w Powstaniu Listopadowym, gdyż działania wojenne dosięgły zaledwie lewego brzegu Narwi pod Żółtkami i Tykocinem, natomiast w Powstaniu Styczniowym wzięła czynny udział. Szlachta z Jaworówki, Leńc i Szacił przystąpiła do walki od wybuchu powstania i uczestniczyła do jego końca.

Wykaz rodów osiedlonych w Leńcach za Stanisława Augusta i w latach niewoli do 1812 roku oparte zostały o zapisy w metrykach. Spisy kościelne zostały wprowadzone od roku 1828. Z tego powodu czas odejścia rodzin, które zamieszkały w Leńcach w okresie późniejszym może być niedokładny.

Spis parafialny z 1828 roku (przed Powstaniem Listopadowym) wykazywał w Leńcach 17 rodów z ogólną liczbą 171 osób. Byli to: Bagińscy – 13 osób, Cebulska – 1, Cimoszewscy – 6, Czarkowscy – 4, Jaworowscy – 11, Klimaszowscy – 3, Kraszewscy – 7, Kruszewscy – 6, Lenczewscy – 45, Łupińscy – 26, Mazewska – 1, Nurkowscy – 17, Pomianowie – 14, Poznańscy – 3, Prezdembscy – 6, Wawierniowie – 2, Wysoccy – 4 osoby.

Kościelny spis ludności sporządzony w styczniu 1863 roku (Powstanie Styczniowe) podawał, że Leńce liczyły 272 osób należących do 31 rodów. Byli to: Adamscy – 14 osób, Bagińscy – 20, Bronett – 1, Cimoszewscy – 4, Dubowscy – 5, Dziekońscy – 4, Grodzcy – 2, Jaworowscy – 28, Kamieńscy – 3, Kazimierowska – 1, Krasowscy – 2, Kczynuszewscy – 4, Komirowscy – 3, Kraszewscy – 14, Lenczewscy – 63, Łupińscy – 36, Łukaszewicz – 1, Mazurek – 1, Mrozowska – 1, Nurkowscy – 18, Przygańscy – 4, Pasierb – 1, Pomianowie – 17, Popławscy – 5, Prochański – 1, Przezdomscy – 3, Rogowski – 1, Romanowie – 3, Rosiński – 1, Sarosiekowie – 4, Świątkowska – 1, Wasilow – 1, Zimnochowie – 5 osób.

Polska Niepodległa

W 1918 roku powstała Polska Niepodległa, w 1921 roku sporządzono państwowy spis ludności a w 1922 roku spis kościelny.

Według kościelnego spisu ludności w 1922 roku mieszkało w Leńcach 211 osób, reprezentujących 15 rodów. Byli to: Bagińscy – 19 osób, Dobrogowscy – 3, Filipowiczowie – 6, Flisowie – 9, Jaworowscy – 37, Kruszewscy – 3, Lenczewscy – 51, Łupińscy – 32, Nurkowscy – 15, Pomianowie – 2, Redykowie – 6, Rutkowscy – 8, Rzemienieccy – 6, Sarosiekowie – 12, Wiszowaci – 2 osoby.

Druga Wojna Światowa przyniosła najpierw okupację sowiecką, a niedługo później niemiecką. W czasie okupacji, działały na terenie całej parafii dobrzyniewskiej, organizacje wojskowo-polityczne podporządkowane rządowi polskiemu w Londynie. Organizacji prosowieckich na terenie tej parafii nie było.

16 listopada 1940 roku NKWD aresztowało w Leńcach: Antoniego syna. Jana i Antoniego s. Juliana Lenczewskich, a później Franciszka s. Jana oraz Franciszka i Aleksandra Lenczewskich synów Bolesława. Przyczyną ich aresztowania była przynależność do organizacji niepodległościowej. W piątek 20 czerwca 1941 roku stosując odpowiedzialność zbiorową (za działalność wyżej wymienionych) NKWD zabrało z Leńc Jana s. Witalego z córkami Marią i Janiną; Jana, Stanisława i Stefana synów Jana (Stanisław poległ pod Lenino). Wywieziono też Leokadię żonę Antoniego s. Juliana z dziećmi Janem i Lucyną oraz Annę żonę Franciszka s. Bolesława z dziećmi: Stanisławem, Barbarą i Zofią. Wszyscy oni nosili nazwisko Lenczewski. Deportowanych osiedlono w ałtajskim kraju, bernaulskiej obłosti, lebiazińskim sowchozie.

W końcu lipca 1944 roku Niemcy opuścili te ziemie, weszły tu ponownie wojska sowieckie i rozpoczęło się tworzenie nowej władzy polskiej. Radość z odejścia Niemców była krótka. We wrześniu 1944 roku NKWD rozpoczęło aresztowania członków Armii Krajowej, których później wywożono w głąb Rosji. Trwające jeszcze dwa lata walki podziemia w obronie niepodległości zakończyły się klęską. Władzę objęli komuniści. Rozpoczął się okres wielkich przemian. Próby kolektywizacji rolnictwa nie powiodły się. Pod pozorem walki z ciemnotą i zacofaniem rozpoczęto konsekwentne zwalczanie wiary chrześcijańskiej i tradycji narodowych. Poddano ostrej cenzurze historię.

W 1978 roku zasiadł na Stolicy Piotrowej Papież Polak. Z jego inspiracji powstała „Solidarność”, która obaliła komunizm w Polsce. Następnie padały systemy komunistyczne w Europie Środkowej, a ostatecznie runął komunizm w jego gnieździe Związku Radzieckim. Znów powstała Polska Niepodległa.

Obecnie w Leńcach (dane z 2008 roku) mieszka 145 osób reprezentujących 34 rody. Są to: Adamowscy – 2 osoby, Bagieńscy – 3, Bagińscy – 4, Broniszewscy – 5, Cybulscy – 7, Cylwikowie – 2, Dobrzyniewscy – 3, Giędłkowie – 4, Grzybko – 4, Jakubczyk – 1, Jaworowscy – 15, Klepacka – 1, Kosikowscy – 3, Krasowski – 1, Legus – 1, Lenczewscy – 31, Leńczewscy – 3, Łupińscy – 5, Mocniak – 1, Nazarczukowie – 3, Ostrowski – 1, Pisankowie – 4, Redykowie – 3, Roginela – 4, Rusicki – 1, Rutkowscy – 6, Rzemienieccy – 11, Sarosiekowie – 3, Stanisławczykowie – 3, Stankiewicz – 1, Tołczowie – 2, Wiszowaci – 2, Zakrzewscy – 2 i Zdancewiczowie – 3 osoby.

Na podstawie opracowania

Edwarda Popławskiego: „Dzieje parafii Dobrzyniewo

wyboru dokonała Regina Popławska

Data publikacji: 17 gru, 2020, 09:32

Ostatnia aktualizacja: 17 gru, 2020, 09:32

Skip to content